Strzelasz w Sylwestra? Zobacz jak przez fajerwerki cierpią

Wydanie nr 107/2024
31 grudnia 2018, 08:05
Katarzyna De Guzman
Wiadomości
4 komentarze

fot. pixabay.com

Zanim kupimy fajerwerki pamiętajmy, że oprócz niebezpieczeństwa przy ich odpaleniu, ale poza tym są bardzo dużym stresem dla naszych zwierząt.

Wszyscy, którzy posiadają zwierzęta domowe takie jak psy czy koty wiedzą jakim stresem jest dla nich Sylwestrowa noc. Przed zakupem fajerwerków musimy zadać sobie pytanie, czy Nowy Rok musi zaczynać się stresem dla naszych pupili?
Te czworonogi, które mają szczęście znajdą ukojenie tuląc się do swoich właścicieli. Niektóre jednak nie mają tyle szczęścia - będąc w schroniskach narażone są na dodatkowy stres przez huk wystrzałów.
W niektórych miastach zakazano używania fajerwerków podczas Miejskiego Sylwestra.

Na portalu youtube p. Aneta opublikowała filmik, na którym dokładnie widać jak psy w schronisku reagują na fajerwerki.

Psy radzą sobie z sylwestrowym strachem na różne sposoby: niektóre uciekają z boksu, najczęściej górą, po siatce; niektóre nie wychylają nosa z budy już od późnego popołudnia, gdy tylko rozlegają się pierwsze wybuchy. Staruszka Reda spędziła wczorajszą noc sylwestrową leżąc na zimnie pod dużym drewnianym domkiem i nie mogąc wykonać żadnego ruchu

- komentowała zachowanie psów ich opiekunka.

Zobacz video, które pokazuje cierpienie zwierząt podczas zabawy ludzi.

Info: info.elbląg.pl

video: Kanał Youtube: Aneta

Katarzyna De Guzman

Przejdź do komentarzy

Podziel się:

Oceń:

17 kwietnia 13:22
0 komentarzy

	Ferdo 02.01.2019, 20:33 Dozylismy chorych czasów . " Nie jedź karpia "," nie używaj fajerwerków ,bo psy cierpią " ... I cała masa innych ciapowatych roszczeń. Proponuję zamiast tych pseudo psów kukiełek , sprawić sobie psa . Takiego prawdziwego . Bo ta cała reszta to kpina ,a nie pies . Dodam ,że sylwester to jeden dzień w roku i chociaż sam nie kupuje fajerwerków bo uważam ,że to strata pieniędzy to jak najbardziej pokaz mi się podoba. Dodam też ,że mi osobiście jazgot i szczekanie godzinami psów sąsiadów przez okrągły rok jakoś musi pasować ,ale wlasciciele psów w ten jeden dzień chcą być ważniejsi niż ogół społeczeństwa. Takiego wała. Za rok będę walił z czego tylko się da.
	Gościu 02.01.2019, 13:41 Fajerwerki byly puszczane juz od dawna i jakos nikt sie nie przejmowal losem zwierzat. Na wojnie strzaly i wybuchy byly codziennoscia. Ok sam/a nie jestem za tym, ze mozna je kupic tydzien czy dwa przed sylwestrem, bo idioci chodza i puszczaja kiedy chca nie zwarzajac na zwierzaki czy spiace dzieci. Powinny być sprzedawane tylko 31.12,ale nie,ze ktos ma kaprys, bo pieski sie boją i cala Polska ma sie dostosowac do tego . To juz jest parodia.
	Jin 02.01.2019, 10:51 Jak ktoś ma psa to niech dba o niego, jak wziął na siebie obowiązek. Psa wystarczy wytresować żeby się bał (ani nie gryzł innych). Policyjne psy się nie boją, bo są przyzwyczajone do huku. Przychylam się do tego co napisał Andżei.
	Andżei 31.12.2018, 15:41 Tak się dzieje jak psy są zostawione same sobie, nie są nauczone, że to nic złego. Tym bardziej, że jest tam dużo zwierząt po ciężkich przeżyciach, a w schroniskach niestety nikt ich nie tresuje. Dam sobie rękę uciąć, że nie wiecie jak działa stado i że jeśli większość psów jest nie spokojna to te negatywne emocje wpływają na resztę psów, które nie wiedzą co się dzieje i jak się zachować, więc uczą się od innych i robią to co inne psy. Moim zdaniem zamiast powtarzać te farmazony z TV powinno się mówić o tym, że z każdym psem trzeba pracować, że jeśli boi się czegoś to nie jest wina innych tylko twoja, że nie nauczyłeś go, że w tej sytuacji powinien zachować spokój i że nie wszystko jest złe. To tak jakby zamiast powiedzieć ludziom żeby nauczyli się jeździć zrobić nagonkę że trzeba zakazać jazdy samochodem, bo przecież w wypadkach ginie tyle osób. Chociaż w sumie tak jest.